RSS icon FB icon TW icon YT icon SS icon

Według resortu dyplom ukończenia medycyny to za mało, by szczepić dzieci

6 października 2015

Według resortu dyplom ukończenia medycyny to za mało, by szczepić dzieci

Minister zdrowia przedstawił do konsultacji projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych, w którym nie znalazły się zapisy proponowane przez sam resort.

Podczas spotkania zespołu do spraw POZ w Ministerstwie Zdrowia w sierpniu wiceminister zdrowia Piotr Warczyński zapewniał, że możliwe są takie zmiany przepisów, by do wykonywania obowiązkowych szczepień ochronnych wystarczyło prawo wykonywania zawodu lekarza, pielęgniarki i felczera. Niestety, w przedstawionym projekcie nowelizacji rozporządzenia na ten temat, takie zapisy nie istnieją. Tak jak wcześniej, uprawnienia do wykonywania szczepień wymagają ukończenia określonych kursów lub praktyki (obecnie proponuje się praktykę 3-letnią, wcześniej było to 2,5 roku).
Eksperci Porozumienia Zielonogórskiego podkreślają, że wymienione w rozporządzeniu kursy odbywają się już podczas kształcenia podyplomowego. Zatem osoba, która ukończyła medycynę i ma prawo wykonywania zawodu (choć jest ono ograniczone), nie zyska uprawnień do wykonywania szczepień. Nie będzie ich miał także rezydent, czyli lekarz po studiach, który rozpoczął specjalizację.

Nowelizacja rozporządzenia jest konieczna, by uprawnień tych nie stracili lekarze z wieloletnim doświadczeniem, a bez obowiązkowych kursów, co groziło od stycznia 2016 roku. Ten cel – według projektu – zostanie osiągnięty, jednak nadal młodzi lekarze nie będą mogli szczepić.


Możliwość komentowania została wyłączona.

  

Wyszukiwarka

Login

Forgot Password?